Wycieczka klas ósmych do Krakowa i okolic

W dniach 15-17 maja 2019r.  klasy ósme pod opieką wychowawców oraz pana Tomasza Parobczyka wyruszyły na swoją ostatnią wycieczkę w szkole podstawowej. Celem naszej podróży był Kraków i jego malownicze okolice. Nasza przygoda zaczęła się wczesnym rankiem w środę. Humory dopisywały wszystkim, choć pogoda nas nie rozpieszczała. Pierwszym punktem naszej wyprawy był Kraków. W stolicy Małopolski zwiedzaliśmy Stary Rynek, gdzie zobaczyliśmy m.in. Kościół Mariacki, Bramę Floriańską, Sukiennice czy Barbakan. Następnie udaliśmy się na wzgórze wawelskie. Wawel malowniczo położony w zakolu rzeki Wisły w Krakowie to najcenniejszy w Polsce pomnik narodowej historii i kultury. Tam zwiedzaliśmy Katedrę, gdzie zachwyciły nas piękne wnętrza i bogactwo architektury, malarstwa i rzeźby. Zobaczyliśmy tam też groby królewskie usytuowane w podziemiach i grób pary prezydenckiej. Ponadto mieliśmy szansę pomyśleć życzenie dotykając Dzwonu Zygmunta. Drugi dzień był okazją do przeżycia mocnych wrażeń w parku rozrywki Energylandia. Nasi uczniowie nie ukrywali, że na tą atrakcję czekali najbardziej. Liczni śmiałkowie z naszej grupy próbowali wszelkich emocjonujących atrakcji w strefie ekstremalnej, a ci bardziej spokojni korzystali z nie mniej licznych propozycji w strefie familijnej. Każdy znalazł coś dla siebie, nie było czasu na nudę, a wspomnienia i wrażenia zostaną z nami na długo. Po wyzwaniach w Zatorzu, znaleźliśmy czas na małą wyprawę na rynek w Wadowicach, gdzie mieliśmy zakwaterowanie. Tam  zobaczyliśmy słynne Okno Papieskie. Oczywiście musieliśmy spróbować papieskich kremówek. Pycha! Ostatniego dnia wybraliśmy się do Wieliczki, gdzie zwiedzaliśmy kopalnię soli. Wykute w soli piękne komory, niesamowite podziemne jeziora, majestatyczne konstrukcje ciesielskie i unikalne solne rzeźby. Blisko 3 kilometry krętych korytarzy, 800 schodów do pokonania i zejście na głębokość 135 metrów pod ziemię. Wszystko to zrobiło na nas ogromne wrażenie. Po atrakcjach w Wieliczce wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Wszyscy uczestnicy naszej wyprawy uznali naszą wyprawę za wyjątkowo udaną.