Wycieczka klas drugich
14 czerwca wybraliśmy się na dwudniową wycieczkę autokarową. Pierwszym punktem naszego programu był zamek w Chęcinach, po którym oprowadził nas prawdziwy rycerz. Poznaliśmy wiele ciekawostek dotyczących życia na zamku. Była to dla nas wspaniała lekcja historii. Jadąc dalej zatrzymaliśmy się przy jednym z najstarszych drzew w Polsce. Król Puszczy Świętokrzyskiej „Dąb Bartek” zachwycił nas swoją wielkością. Ostatnim punktem pierwszego dnia naszej wycieczki było Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie. Czy w Pacanowie kozy kują ? My już wiemy, ale nic Wam nie powiemy, abyście sami mogli odwiedzić to zaczarowane miejsce. Znaleźliśmy się we wspaniałej, bajkowej krainie, gdzie czekały na nas różne postaci z bajek. Podążaliśmy za latającymi łabędziami, kaczką dziwaczką, szliśmy śladami wielkoluda. Jechaliśmy także szybkim pociągiem, który przewiózł nas przez bajkowe krainy na ladzie, pod wodą, w powietrzu, a nawet w kosmosie. Szukaliśmy klucza do ogrodu pełnego wspaniałych kwiatów. Odgadywaliśmy zagadki dotyczące różnych bajek. Obejrzeliśmy także film o przygodach Koziołka Matołka.
Następnego dnia rozpoczęliśmy zwiedzanie od kolejnego zamku. Zamek Krzyżtopór okazał się być znacznie większy niż zamek w Chęcinach, który widzieliśmy poprzedniego dnia. Zwiedziliśmy dziedziniec, salę balową, jadalnię, bastion. Przeszliśmy także niskim tunelem do piwnicy. Zamek wywarł na nas ogromne wrażenie. Następnym punktem naszej wycieczki był Sandomierz. Spędziliśmy tu kilka godzin, by zobaczyć najważniejsze punkty tego miasta. Pan przewodnik pokazał nam Bramę Opatowską, ratusz, zamek królewski w Sandomierzu, Kościół Świętego Jakuba oraz Wąwóz Królowej Jadwigi. Zeszliśmy pod ziemię, aby pokonać Podziemną Trasę Turystyczną i poznać historię Haliny Krępianki, która zginęła, ratując Sandomierz przed najazdem Tatarów. Wybraliśmy się także do Muzeum Ojca Mateusza, aby odwiedzić tytułowego bohatera oraz jego przyjaciół. Nie byli zbyt rozmowni, ale przynajmniej udało nam się zrobić z nimi zdjęcia.
Do Siennicy wróciliśmy bardzo zmęczeni, ale szczęśliwi i bogatsi o nowe doświadczenia.