Jest taka jedna noc w roku, kiedy świat realny łączy się ze światem magii, czarów, …wróżb.
Od wieków w noc św. Andrzeja młode panny zbierały się, aby dowiedzieć się, jaka będzie ich przyszłość. Młodzieńcy, ciekawi co ich spotka, zbierali się kilka dni wcześniej – w wigilię św. Katarzyny. Dawniej Andrzejki miały nieco inny charakter, więcej było w nich magii i wiary, że tego dnia przyszłość otwiera swoje tajemnice. Obecnie stały się wesołym spotkaniem towarzyskim, dostarczającym wielu przeżyć i emocji, a przepowiednie traktowane są mniej serio, bardziej z przymrużeniem oka.
I w naszej szkole odbyła się długo wyczekiwana dyskoteka andrzejkowa, w której udział wzięli uczniowie klas ósmych pod czujną opieką wychowawców: p. Agnieszki Michalik. p. Marka Dawida i p. Małgorzaty Michalczyk.
Za oprawę muzyczną imprezy odpowiedzialni byli sami uczestnicy. Spisali się fantastycznie, przygotowując takie utwory, przy których od samego początku wszyscy świetnie się bawili. Nie zabrakło sławetnej „belgijki”. Zabawy i śmiechu było co nie miara.
Ósmoklasiści przygotowali również słodki poczęstunek.
Wszystko skończyło się o godz. 19:00. Czas minął zdecydowanie dużo za szybko i wszyscy jeszcze chętnie zostaliby dłużej, aby się wspólnie pobawić. Uczestnicy zabawy andrzejkowej rozstali się
w doskonałych humorach.